Chyba nigdy nie zrozumiem wyższości starszych nad młodszymi.
Nawet gdy nie mają racji, muszą ją mieć. Czy przypadkiem tak nie jest?
Zwłaszcza jeśli chodzi o wychowanie dzieci.
Oj tak, wszystkie „cioteczki dobre rady” wiedzą lepiej co jest MOJEMU
dziecku.
krytyka nauczycielek w przedszkolu.
Niestety nasze społeczeństwo widzi nauczycieli pracujących w przedszkolu jak
niedouczone nianie, które nie miały większych ambicji żeby zostać lekarzem,
prawnikiem itd. Bo przecież to pestka skończyć studia pedagogiczne, a teoria i
tak zawsze znaczy mniej niż zdanie kogos kto wychował dzieci i wnuki
nie patrząc a skutki wychowania. Jednocześnie
zostań superwoman, podziel się na ilość dzieci i stój nad każdym z osobna aby
przez przypadek się nie potknęło lub nie ugryzło drugiego.
Zawsze młoda matka będzie tą gorszą bo ma małe dzieci i
gówno wie o wychowywaniu dzieci.
Krytyka nauki prania, sprzątania, krojenia, prasowania, polerowania czy zapinania guzików w przedszkolach montessoriańskich skończyła się na wychowywaniu ROBOTÓW wygodnym mamusiom, ażeby one nic nie robiły. Serio?
Wydaje mi się że to czego nauczę dziecko teraz nie doprowadzi do tego, aby moje dziecko było nieudacznikiem życiowym. Nie chce w domu nastolatka, który nie będzie potrafił wyprasować sobie koszuli przed egzaminem lub zrobił sobie prostego dania na obiad kiedy będziemy w pracy.
Może i życie nie kończy się na przedszkolu bo dopiero się zaczyna, ale na pewno co zostanie nauczone w wieku przedszkolnym to zostanie do końca życia. Pamiętamy że do końca 6roku życia dziecko przyswaja najwięcej dobrych i tych złych nawyków!! Niech tych dobrych będzie jak najwięcej.
Krytyka nauki prania, sprzątania, krojenia, prasowania, polerowania czy zapinania guzików w przedszkolach montessoriańskich skończyła się na wychowywaniu ROBOTÓW wygodnym mamusiom, ażeby one nic nie robiły. Serio?
Wydaje mi się że to czego nauczę dziecko teraz nie doprowadzi do tego, aby moje dziecko było nieudacznikiem życiowym. Nie chce w domu nastolatka, który nie będzie potrafił wyprasować sobie koszuli przed egzaminem lub zrobił sobie prostego dania na obiad kiedy będziemy w pracy.
Może i życie nie kończy się na przedszkolu bo dopiero się zaczyna, ale na pewno co zostanie nauczone w wieku przedszkolnym to zostanie do końca życia. Pamiętamy że do końca 6roku życia dziecko przyswaja najwięcej dobrych i tych złych nawyków!! Niech tych dobrych będzie jak najwięcej.
Wiem jak wychowywać dzieci i gdzie stawiać im granice, wiem
co to bezstresowe wychowane nie myląc z jego brakiem. Wiem że wiem więcej na
temat wychowania niż niejedna „doświadczona matka” bo widzę efekty mojej pracy
a jej. Moje błędy da się naprawić jej pójdą w świat dalej.
Jestem dumna z tego że wybrałam to co kocham. Pracę w
przedszkolu, zdobyte (wcale nie lekko) doświadczenie i wiedzę.
Jestem mamą dwóch chłopaków. Jeden 2 drugi 5. Starszy chodzi do szkoły i przyznam,że popełniłem trochę błędów. Adaś był bardzo wyczesanej dzieckiem. Po wielu próbach wreszcie udało mi się.. Miałam syna. Mimo, że nie robiłam za niego wszystkiego, to teraz wiele razy mam ochotę krzyczeć jak słyszę -nakarm mnie mamo.,ubierz mnie lub inne takie sprawy. Kuba młodszy wszystko chce sam. Ostatnio nawet pieluche starał się sam założyć.
OdpowiedzUsuńMłodsze dzieci uczą sie samodzielności od rodzeństwa bardzo szybko :) niestety dzieci uczą sie szybko wygodnictwa jesli chodzi o wyręczanie ich w rożnych czynnościach:)
Usuń